Neil Gaiman – autor znany z takich bestsellerów jak: Koralina, Ocean na końcu drogi, Amerykańscy bogowie, dał zręczny pokaz swojego czarnego humoru w osobliwej opowieści o duchach i dziecku niespodziance. Księga cmentarna to zadedykowana głównie dla młodzieży powieść fantastyczna, która nie trzyma młodych czytelników pod kloszem rodzinnego ciepełka, wręcz przeciwnie, pokazuje im, jak zmierzyć się z grozą i brutalnością współczesnego świata.

Prawie każdy miał choć raz w swoim życiu wrażenie, że świat, jaki znamy, jest tylko ułamkiem tego, czego możemy się jeszcze dowiedzieć. Różnorakie mity, religie, legendy, a także cała literatura są miejscem, gdzie możemy spróbować zmierzyć się z tym, co jest dla nas niewyobrażalne i niepoznane, a także gdzie mamy możliwość odkrycia nowych światów, które mogą w nas wzbudzić zachwyt. To romantyczne poczucie, że nasze narzędzia poznania rzeczywistości są niewystarczalne i wręcz ułomne, oraz że dojrzała literatura może także nawiązywać do kultury popularnej, przejawia się w prozie Neila Gaimana. Natomiast Księga cmentarna to fantastyczna wariacja na temat popularnego w XIX wieku nurtu.
Aaron Mahnke w Lore. Potworne istoty często demaskuje miejskie legendy, a czasem pozostaje bezsilny wobec braku materiału dowodowego i tym samym pozostawia czytelnika z wieloma domysłami i niepewnością. Odwołując się do historii z własnego podwórka, słyszałam o wielu przypadkach dotyczących osobliwej obecności zmarłego. O ile wiem, że źródła mojego panicznego strachu przed duchami należało doszukiwać się w wybujałej wyobraźni, o tyle dziś nadal pamiętam i czuję niepokój, kiedy gaśnie światło, albo podczas ceremonii pogrzebowych.
Każdy kto kiedykolwiek odwiedził angielską starą nekropolię miał dziwne wrażenie, że życie nagle się tam zatrzymało, a za murami cmentarzyska świat mknie nieprawdopodobnie szybko do przodu. Poznaje się historie dawnych mieszkańców, którzy zmarli w konwulsjach po strasznej epidemii, dzieci, które na zawsze pozostały dziećmi, ofiary brutalnych morderstw czy po prostu spokojnej śmierci. Atmosfera starych cmentarzysk nie tylko zmusza do refleksji nad naturą naszej egzystencji, lecz także na nieudolnej próbie zatrzymania życia i pamięci o nas – jakby to było istotne w obliczu nieuniknionego.
Głównym bohaterem powieści jest chłopiec o osobliwym imieniu Nikt, który będzie dorastał na zabytkowym, angielskim cmentarzu. Neil Gaiman jeśli chce się bawić, to na całego. Wszystkie zasady wywrócił do góry nogami. Everyman stał się Nikim, w zasadzie to Niktem – żeby było zabawniej.
Nic zatem, co dla nas oczywiste, typowe, takim nie jest. Stara nekropolia stanie się domem, cmentarne duchy naraz zostaną naszymi najlepszymi przyjaciółmi, a nawet przybranymi rodzicami, potwory – obrońcami dobra i prawdy, zaś życzliwi… i w tym miejscu należy urwać wyliczanie, gdyż znacząco popsułoby ono lekturę tej niezwykłej historii.
Ale to, czego możecie być pewni – zło zawsze było, jest i będzie nazwane złem. I w tej kwestii Neil Gaiman jest bezkompromisowy. Czytelnik nie tylko zetknie się z przerażającą naturą świata, ale zrozumie, że istotą okresu dojrzewania jest bunt, zdobywanie doświadczeń i przede wszystkim nauka, która uzbraja młodego adepta w narzędzia, by móc wyruszyć w najlepszą przygodę zwaną po prostu życiem.
Ciekawym zabiegiem, jakim posłużył się pisarz, jest zmiana oblicza grozy w literaturze młodzieżowej. Gaiman odczarowuje stereotypy dotyczące postrzegania dobrych i złych postaci. Mówi o złu prawdopodobnym, które często, choć nie zawsze, przybiera maskę dobrotliwości, poczciwości, a także zabawy. Jest to według mnie istotny zabieg, gdyż dzieci zazwyczaj nie przygotowuje się na ewentualne zetknięcie ze złem, które niekoniecznie wygląda jak zło.
Księga cmentarna to nie tylko przykład literatury inicjacyjnej, lecz przede wszystkim gry intertekstualnej. Czytelnicy znajdą ikony popkultury i mniej znane postaci z mitologii, których dusza żyje wraz z powołaniem ich do życia poprzez wiarę, następnie legendę, a potem mit. Neil Gaiman chętnie kontynuuje pomysł będący fundamentem Amerykańskich bogów i przetwarza go w formie przystępnej dla młodzieży. Idea ta przygotowuje oraz zachęca młodych adeptów literatury do poznania i odkrywania, a przede wszystkim zabawy ze skarbnicą różnorodnych historii, a także spojrzenia nieco inaczej na rzeczywistość, w jakiej funkcjonują.
Pisarz nie ukrywa, że jego główną inspiracją była powieść Rudyarda Kiplinga Księga dżungli i trudno nie zauważyć tego wpływu na Księgę cmentarną zarówno pod względem samej treści, jak i formy. Dżungla, tak jak i cmentarz, nie są miejscami “przyjaznymi” według naszych standardów wychowywania młodego człowieka i Neil Gaiman podobnie jak Kipling pokazuje niektóre absurdy zasad społecznych. A nawet idzie o krok do przodu w swoich rozważaniach – zmarli, którzy teoretycznie wobec nieuniknionego są równi, nadal postrzegają świat po ludzku. Dzielą, plotkują, popełniają błędy i tak jak każdy potrzebują atencji, a przede wszystkim przyjaźni i miłości. Duchy rozbudzone z wiecznego snu na nowo przeżywają fenomen życia, istnienia w nieco innym wymiarze. Otrzymują szansę, by spróbować dopełnić swój żywot.
Podsumowanie
Księga cmentarna Neila Gaimana to dojrzała powieść o dorastaniu, przeżywaniu, próbie zmierzenia się z największymi lękami człowieka, a także o odwadze, by spróbować prawdziwie żyć. Utwór brytyjskiego pisarza przygotowuje młodego, często zbuntowanego, czytelnika na to, że etap ten jest niezwykle ważny i należy go przejść, czerpiąc jak najwięcej wiedzy i doświadczeń, które pomogą w dorosłym życiu. Księga cmentarna to cudowna historia, która na długo pozostanie w pamięci młodego czytelnika.
Ocena: 9/10

Categories: Fantastyka, Horror - książki
Leave a Reply